11 kwietnia 1943 roku niemiecka żandarmeria zamordowała rodzinę Wójcików – ludzi, którzy w czasach okupacji z narażeniem życia ukrywali broń, prasę konspiracyjną i żołnierzy Armii Krajowej. W nocy z 3 na 4 kwietnia ich dom otoczyła żandarmeria i oddziały SS. Rodzina została aresztowana, gospodarstwo spalone. Po brutalnym śledztwie w dębickim więzieniu wszyscy zostali rozstrzelani na Cmentarzu Żydowskim w Dębicy. Po wojnie ich szczątki przeniesiono do wspólnej mogiły na pobliski Stary Cmentarz.

Tegoroczna rocznica przypadła w chłodny, deszczowy dzień – jakby sama aura oddawała nastrój zadumy i bólu. Krople deszczu, spływające po twarzach, kwiatach i zniczach, stały się symbolem łez wylanych za niewinnymi ofiarami wojny. Mimo niepogody, zgromadziliśmy się przy ich grobie, by uczcić pamięć tych, którzy oddali życie za wolność i godność człowieka.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjaciół Małej oraz Samorządu Uczniowskiego na czele z dyrektorem szkoły i prezesem stowarzyszenia w jednej osobie Panem 𝗦𝘁𝗮𝗻𝗶𝘀ł𝗮𝘄𝗲𝗺 𝗦𝘁𝗿𝘇𝗮ł𝗸𝗮̨. Swoją obecnością zaszczycili także wiceburmistrz Dębicy 𝗽𝗮𝗻 𝗠𝗮𝗰𝗶𝗲𝗷 𝗠𝗮ł𝗼𝘇𝗶𝗲̨𝗰́, oraz 𝗿𝗲𝗱𝗮𝗸𝘁𝗼𝗿 𝗭𝗲𝘀𝘇𝘆𝘁𝗼́𝘄 𝗗𝗲̨𝗯𝗶𝗰𝗸𝗶𝗰𝗵, 𝗽𝗮𝗻 𝗝𝗮𝗻 𝗦𝘄𝗼́ł. Obaj skierowali do młodzieży słowa refleksji, przybliżając dramatyczną historię rodziny Wójcików. Podkreślili znaczenie pamięci o lokalnych bohaterach i zapowiedzieli dalsze wspólne działania na rzecz utrwalania historii i tożsamości naszego regionu.